Często piszę o swojej ogromnej miłości do koktajli. Kocham je za uniwersalność, łatwość przyrządzania i za to, że odpowiednio skomponowane mogą stanowić pełnowartościowy, sycący posiłek. Najczęściej swoje koktajle wciągam na pierwsze bądź drugie śniada...