Wiecie, że zakochałam się w niej bez pamięci, w pannie Ricottcie. Na szczęście to miłość odwzajemniona. Czego się nie dotknę, z jej udziałem, wychodzi taka żyleta, że tylko wzdycham. Tym razem było podobnie. Przeglądałam nowy "KUKBUK Rodzina" i wpadłam...