Chciałam, aby na talerzu było zielono i chyba się udało!Ciągle kombinuję, jak tu wykorzystać trawę pszeniczną tak, aby nie spożywać jej po prostu w koktajlu.Z moich rozmyślań powstały pyszne, lekko chrupiące kotleciki z dodatkiem komosy ryżowej. Komosa...