Chyba nie skłamię pisząc, że ta sałatka stała się ostatnio moją ulubioną. Ostatnim razem kiedy mieliśmy gości, zniknęła w przeciągu 10 minut od postawienia na stole (i to nie dlatego, że sama zjadłam połowę! :)). Jest delikatna, słodka, lekko chrupiąca...