Nie wiem jak jest u Was, ale kiedy gotuję rosół, to sam znika błyskawicznie, a mięso zazwyczaj zostaje, oj i to sporo...No i co zrobić jeżeli zostanie gotowane mięso, takie właśnie z 'odzysku' np. po rosole?Ja najczęściej robię nadziewane kluski śląski...