Styczeń kojarzy mi się ze śniegiem i siarczystymi mrozami, a na razie ciągle jeżdżę na rowerze, a u sąsiadów zakwitły przebiśniegi.Myślę, że te mrozy w końcu przyjdą i śnieg też posypie, a ja wtedy będę tęsknie marzyć o wiośnie. W sumie taka wiosenna z...