Przepisy z kategorii Jabłka

W poszukiwaniu kolejnych smarowideł do chleba natrafiłam na masło jabłkowe. Oczywiście z masłem ma to niewiele wspólnego ale komu by to przeszkadzało. Zero tłuszczu, minimum cukru, to jest to o co nam chodzi prawda? Takie masełko doskonale smakuje z ró...

Wraz ze zmianą kalendarza zmienia się menu więc ostatnio trochę częściej gotuję zupy. Kremowe lubię od zawsze więc dzisiaj polecam wersję porową z jabłkiem. Jabłko już nieraz spisało się w takiej zupie a z porami komponuje się idealnie.

Odkąd ciasto filo stało się bardziej dostępne zdarza mi się czasami z niego korzystać. Chociaż jest bardziej pracochłonne niż francuskie to jednak lubię je za tę niezwykłą chrupkość. I podobnie jak francuskie daje nieograniczone możliwości. Dzisiaj u m...

Kolejne danie z dawnych lat. Tym razem ryż zapiekany z jabłkami, obficie posypany cynamonem, suszoną żurawiną, podany ze śmietaną. Kiedyś nie przepadałam, dzisiaj bardzo lubię.

Kratka na cieście kojarzy mi się z czasami, które już dawno minęły i nigdy nie wrócą. I chociaż próbuję je przywołać krojąc paski na szarlotce to ona też za każdym razem smakuje inaczej. Dzisiaj wydanie prawie minimalistyczne.

Jeśli macie nieodpartą ochotę na szarlotkę, ale nie ma czasu lub możliwości, żeby ją akurat upiec polecam ten deser. Jest to zaledwie namiastka szarlotki, jednak doskonale sprawdza się jako przysłowiowa kropka nad i po niedzielnym obiedzie. Bardzo pole...

Wariacji na temat szarlotki jest już na blogu kilka a dzisiaj zapraszam na kolejną. Tym razem ugotowałam budyń na soku jabłkowym i dodałam do niego starte jabłka. Użyłam antonówkę, które doskonale się zesmaża, dlatego w nadzieniu prawie jej nie widać...

W tym tygodniu propozycją Wypiekania na śniadanie są muffinki drożdżowe z jabłkowym nadzieniem. Przygotowuje się je jak ślimaczki, które robiłam już milion razy tylko wkłada do foremki na muffinki, dzięki temu zyskują ten piękny wygląd. Lekko wilgotne...

Jeśli lubicie jarzynki na ciepło to ta kapusta duszona z jabłkami powinna przypaść Wam do gustu. Użyłam antonówek, które idealnie się rozpadły ale też i zakwasiły danie więc ocet polecam dodać dopiero na końcu. Także z cukrem wstrzymajcie się do końca...