Moje szafki kuchenne są jak kobieca torebka, zawsze pełne a w dodatku sama nie wiem co w mich mam :) Mam przeczucie, że jak w końcu wezmę się za porządki to sporo rzeczy będzie do zrobienia na wczoraj.
Moje dziecko bawiąc się (dla maluchów przyprawy i pudełka z kaszą są bardziej fascynujące niż nowe Lego :) ) znalazło zapomniane opakowanie makaronu ryżowego. Najczęściej używałam go do sajgonek lub dan chińskich, jednak w tamtym momencie nie miałam na nic takiego ochoty. Zajrzałam do lodówki i postanowiłam zrobić sałatkę. W końcu jestem sałatkoholiczką, muszę mieć w domu prawie codziennie jakąś.
Makaron ryżowy jest szybki w przygotowaniu, wystarczy na kilka minut zanurzyć w gorącej wodzie i odcedzić. Cala filozofia :) Jest on bardzo długi wiec trzeba go trochę pokroić, żeby nadawał się na zjedzenie w sałatce. Jest to danie syte, nadaje się na obiad lub wczesna kolacje
( 4 porcje)
- 100 g makaronu ryżowego
- 100 g sera feta
- duża czerwona papryka
- średni ogórek
- 5 plastrów pomidorów suszonych w oleju
- sałata lodowa
- 3 łyżki słonecznika łuskanego
- 4 łyżki dressingu musztardowo-miodowego (PRZEPIS TUTAJ)
- Makaron zanurzamy we wrzącej wodzie na ok 5 min. Następnie odcedzamy. Odstawiamy do przestygnięcia
- Ser, paprykę, ogórek, pomidorki i sałatę kroimy drobno. Słonecznik prażymy na suchej patelni
- Chłodny makaron kroimy drobno, mieszamy z reszta składników. Polewamy sosem (najlepiej przed samym podaniem). Posypujemy słonecznikiem
SMACZNEGO :)
1 porcja