Mimo usilnych prób ograniczania słodyczy, czasem wręcz trzeba po nie sięgnąć. Ja jednak staram się przerabiać wszystko ręcznie, i tym sposobem trafiłam na przepis na
snickers paj. I postanowiłam, że to będzie ciasto na weekend.
Jest słodkie, jest czekoladowe, orzechowe. Z dodatkiem kajmaku. I oczywiście snickersów :)
Co potrzeba na spód:
- 300 g ciastek degestive z czekoladą
- 50 g gorzkiej czekolady drobno posiekanej
- 70 g masła
Ciastka, czekoladę i masło wrzucamy do malaksera i mielimy na mokry piasek. Można też robić to zupełnie ręcznie, sprawdziliśmy :) Tortownicę smarujemy masłem, wysypujemy piasek i ubijamy, tak aby utworzyć wyższe boki. Wstawiamy do lodówki.
Co potrzeba na nadzienie:
- 300 g serka mascarpone
- puszka kajmaku
- 4 małe snickersy
- 70 g roztopionej białej czekolady
- 0,5 l śmietany 30 lub 36%
Połowę kajmaku mieszamy z serkiem mascarpone. Dodajemy roztopioną czekoladę i pokrojone drobno 3 snickersy. Dokładnie mieszamy, żeby jedyne grudki na naszej drodze były kawałkami snickersów. Masę wylewamy na schłodzony spód i wkładamy do lodówki, najlepiej na noc.
Następnego dnia ubijamy śmietanę, wykładamy na naszą tartę. Kroimy snickersa na większe kawałki, i posypujemy nim bitą śmietanę. Na koniec robimy dowolne wzory z reszty kajmaku, wstawiamy ciasto jeszcze na chwilę do lodówki.
I tyle. Zero pieczenia, a sukces i zadowolenie gości - gwarantowane. :)