Po pieczeniu ciasta z wykorzystaniem dużej ilości żółtek zostały białka. I cóż z nich zrobić? Z pomocą przyszedł blog Pani Doroty - Moje Wypieki, na którym znalazłam przepis na to smaczne ciasto z wykorzystaniem białek. Oryginalny przepis znajdziecie tu. Mój jest nieco zmodyfikowany.
Składniki:
5-6 białek
2 duże łyżki zmielonych migdałów
1/4 szkl. cukru
100 g białej posiekanej czekolady
100 g prażonych płatków migdałowych
1-2 łyżeczki soku z cytryny
1 pełna łyżeczka mąki ziemniaczanej
prażone migdały do dekoracji
Krem:
250g serka mascarpone lub mielonego twarogu
7 łyżek soku z cytryny
można dodać 1 łyżkę cukru pudru
Wykonanie:Białka ubijamy ze szczyptą soli. Pod koniec zaczynamy dodawać partiami cukier, uzyskamy wtedy perłowy kolor i odpowiednią sztywność piany. Wsypujemy pozostałe składniki i delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy ok. 22 cm. Pieczemy w 160 C z termoobiegiem lub w 180 C bez termoobiegu. Czas pieczenia wynosi ok. 1h. Gdy zauważymy, że ciasto za mocno się przypala przykryjmy je folią aluminiową. Studzimy.
Krem: Składniki mieszamy razem i smarujemy ostudzone ciasto.
Posypujemy migdałami.