→ Koniec roku szkolnego niezmiennie kojarzy mi się z owocowymi, słodkimi obiadami, które dawały energię na popołudniowe harce na dworze. Klasykiem jest tu, rzecz jasna, makaron z truskawkami! Co w sobie kryje ten niepozorny przysmak z dzieciństwa?
Owoc ten, to porządna dawka witaminy C – zaledwie szklanka truskawek (150 g) pokryje dzienne zapotrzebowanie na ten składnik w 127%! Ta sama szklanka pozwoli na uzupełnienie niedoborów witamin z grupy B, zawierając przy tym bogactwo składników mineralnych, takich jak: miedź (17% RDA) oraz potas, wapń, fosfor, magnez, żelazo (4-5% RDA).
Dodatkowo, truskawki, to owoce o stosunkowo niskiej kaloryczności – zawartość szklanki, to zaledwie 42 kcal! Zajadajmy więc do woli! :) …Ale czy z makaronem i cukrem?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. O ile właściwie dobierzemy makaron, a cukier zastąpimy naturalną słodyczą innych owoców, to taki posiłek może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Poniżej przedstawiam wartości odżywcze dla dwóch wersji tego dania:
- makaron z truskawkami ze śmietaną i cukrem: 1 szklanka truskawek, 1 płaska łyżka cukru, 2 łyżki śmietany 18%, 100 g makaronu pszennego dwujajecznego
- makaron z truskawkami z jogurtem i bananem: 1 szklanka truskawek, 1 banan, 2 łyżki jogurtu naturalnego 2%, 100 g makaronu razowego
Tabela ukazująca % dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze dla kobiety przed 30 rokiem życia, o niewielkiej aktywności fizycznej, ważącej około 65 kg
Warto zauważyć, że o ile wartość kaloryczna dania jest zbliżona, o tyle zawartość błonnika, fosforu, magnezu, miedzi, witaminy B1 oraz niacyny, w zmienionej wersji przewyższa wersję standardową o minimum 20%. Dodatkowo w zmodyfikowanej wersji, zawartość tłuszczu jest bardzo niska, co może być istotne dla osób zmagających się z nadwagą, czy otyłością.
Zachęcam zatem do przetestowania mojej wersji przysmaku dzieciństwa i jednocześnie zaznaczam, że nic się nie stanie, jeśli raz na jakiś czas uraczycie się też wersją pełną wspomnień. W końcu smakowanie życia jest dla ludzi :)
W kolejnej odsłonie, zaprezentuję Wam nieco odchudzone „truskawkowe menu” na lato. Ciekawi? Dodam tylko, że będzie oscylowało w okolicach 1600 kcal. Zapraszam!