→ Dziś na obiad przygotowałam zupę pomidorową z makaronem, ale nie miałam na nią ochoty… Widząc w warzywniaku (owocniaku?:) ) polskie truskawki, przyszedł mi do głowy genialny pomysł… Pierogi! A że ostatnio staram się unikać mąki pszennej (tak tak, niedzielny murzynek się nie liczy ;>), szybko przeczesałam internet w poszukiwaniu przepisu na pierogowe ciasto bezglutenowe z łatwo dostępnych składników. I oto są! Pierogi gryczano-ziemniaczane. Jak na pierwszy raz, wyszły całkiem niezłe! Widząc strukturę ciasta po zagnieceniu, zrezygnowałam z wałkowania (masa się mocno lepi). Zamiast tego, odrywałam kawałeczki ciasta i w dłoniach formowałam koła, by po włożeniu kawałka truskawki, skleić je w pieroga. Ciasto lekko się rozrywa, więc trzeba być ostrożnym, ale komplementy usłyszane od 3,5 latki zrekompensowały te niedogodności :) Córeczka nazwała je najlepszymi „pelodami” na świecie, a na dowód tego zjadła całą porcję (7 sztuk!). Polecam :)
Składniki (na 14 sztuk – 2 porcje):
100 g kaszy gryczanej zmielonej na mąkę (lub mąki gryczanej)
50 g mąki ziemniaczanej
125 ml wrzątku
1 łyżka oliwy z oliwek/oleju
Dodatkowo:
100 g truskawek
2 łyżki syropu klonowego
Wykonanie:
Mąki połączyć w misce, zalać wrzątkiem i wymieszać łyżką. Po chwili – gdy Wasze ręce poradzą sobie z ciepłem masy – wyrobić ręcznie ciasto, pod koniec dodając oliwę.
Z masy odrywać kawałki ciasta, formować z nich koła, nadziewać pokrojonymi truskawkami sklejać w pieroga. Kłaść na wrzątek i gotować około 2 minuty od wypłynięcia. Podawać z syropem klonowym i truskawkami/jogurtem/śmietaną – jak kto lubi :)
I gotowe! :)
Tabela ukazująca % dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze dla kobiety przed 30 rokiem życia, o niewielkiej aktywności fizycznej, ważącej około 65 kg
Jeszcze spojrzenie na zestawienie tabelaryczne. W wersji standardowej uwzględniłam mąkę pszenną, olej, cukier i truskawki w ilości odpowiadającej mieszance mąk, oliwie, syropowi klonowemu i – rzecz jasna – truskawek z przepisu na gryczane pierogi :)
Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na zawartość magnezu, fosforu i miedzi. Uzupełnianie tych mikroskładników ważne jest przede wszystkim u osób odczuwających między innymi osłabienie, apatię, depresję (niedobór magnezu), czy też nadmiernie spożywają alkohol (niedobór fosforu). Jedna porcja gryczanych pierogów, to ponad 1/3 dziennego zapotrzebowania na wymienione powyżej składniki.
Dodatkowo ponad 20% witaminy B1, cynku i witaminy B2; do tego całkiem sporo błonnika. I to wszystko zamknięte w kilku pierogach miłych dla podniebienia… Dla skrupulatnych dodam, że jedna porcja (7 pierogów), to około 350 kcal. Jakieś pytania? (:
źródło inspiracji: http://bezokruszka.pl/