→ Chcę się dziś do czegoś przyznać… Jestem uzależniona od pieczenia ciast! W ostatnim czasie codziennie coś przygotowuję (z coraz to większym entuzjazmem), zwykle próbuję czegoś nowego albo wracam do starych (cukrowych) przepisów zmieniając substancję słodzącą na miód, syrop klonowy, ksylitol, suszone owoce… Kiedy zdarza się dzień, w którym piekarnik stoi pusty, a mój tajmer rozbrzmiewa smutną ciszą, mam wrażenie, że coś poszło nie tak, że ten dzień mógłby być lepszy. Wtedy zwykle, nie bacząc na porę, w pośpiechu szukam inspiracji, by – jeśli nie od razu – z samego rana rozpocząć proces tworzenia kolejnego wypieku.
Dziś prezentuję Wam ciasto. Ot takie zwyczajne, klasyczne ciasto na oleju, z owocami. Czemu zawdzięcza ono swoją wyjątkowość? Zrobiłam je na miodzie! Obawiałam się, czy piana z jajek nie opadnie, czy połączenie miodu i oleju w jednym naczyniu przyniesie zamierzony efekt (nie przewidziałam tego, że miód osiądzie na dnie :D), czy przede wszystkim zdążę doglądnąć ciasta między przygotowaniem posiłku dla moich przeziębionych Szkrabów, a układaniem z nimi puzzli. Zdążyłam! I jestem bardzo zadowolona, bo właśnie taki efekt chciałam osiągnąć. Zapraszam do skosztowania!
Składniki (ok. 16 porcji, blaszka x )
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki oleju
- 1/2 szklanki miodu (płynnego)
- 4 jajka
Dodatkowo: dowolne owoce (u mnie 3-4 jabłka), cynamon, cukier puder (np. brzozowy, erytrol) do poprószenia
Wykonanie:
Mąkę i proszek do pieczenia wymieszać, przesiać. Olej umieścić w innym pojemniku, wymieszać z miodem (miód opadnie, to nic!). Jajka – bez rozdzielania – ubić mikserem do uzyskania puszystej piany i potrojenia objętości. Zmniejszyć obroty miksera i nie zaprzestając ubijania, cienkim strumieniem wlewać do nich olej wymieszany z miodem. Po połączeniu składników, do masy wsypać mąkę z proszkiem i wymieszać na minimalnych obrotach miksera, do uzyskania jednolitej konsystencji.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Jabłka umyć, obrać, podzielić na ćwiartki, pozbawić gniazd nasiennych i dowolnie pokroić.
Ciasto wylać na przygotowaną blaszkę. Na wierzchu dowolnie poukładać owoce, poprószyć cynamonem. Piec około 40-45 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu przełożyć na kratkę do wystudzenia. Posypać pudrem.
I gotowe! :)
Źródło inspiracji: https://www.winiary.pl/przepis.aspx/87296/ciasto-na-oleju-z-owocami