Sezon na szakszukę uważam za otwarty. To moje ulubione letnie i wczesnojesienne śniadanie. Jadam je w przeróżnych kombinacjach. Tym razem tradycyjne składniki szakszuki: pomidory i jajka skojarzyłam z cukinią i świeżą kolendrą. To bardzo smaczne towarzystwo:) Polecam nie tylko na śniadanie, ale także na ekspresowy obiad, kiedy nie ma się ochoty czy czasu, by gotować wymyślne dania. Pycha:)
Szakszuka z cukinią i kolendrą
Składniki:
- 2 pomidory (ok. 300 gramów)
- ok. 100 gramów cukinii wydrążonej (1/4 średniej sztuki)
- 1 ząbek czosnku
- kilka gałązek świeżej kolendry
- 1-2 jaja
- oliwa
- sól
- chili
Sposób przygotowania:
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wykroić twarde kawałki przy szypułce i pokroić w niedbałą kostkę.
Cukinię pokroić w niewielką kostkę.
Jajko/jajka wbić do miseczki
Na rozgrzaną patelnię wlać 2 łyżki oliwy i wrzucić cukinię. Smażyć, aż cukinia się lekko zarumieni. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i przesmażyć z cukinią jeszcze przez chwilkę. Dodać pomidory, wymieszać i smażyć aż całość odparuje i zacznie gęstnieć. Wówczas doprawić całość do smaku solą oraz chili i posiekaną kolendrą zostawiając kilka lisków do posypania po wierzchu. Rozgarnąć nieco sos, by zrobić miejsce na jajko. W zagłębienie wlać jajko. Oprószyć je solą. Patelnię przykryć pokrywką i dusić aż białko jajka się zetnie, ale żółtko pozostanie płynne. Wówczas posypać danie listkami świeżej kolendry i od razu serwować z dobrej jakości pieczywem.