„Z ust wielu moich znajomych nieraz słyszałam, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu. W mojej rodzinie jest wprost odwrotnie. Na zdjęciach nie wychodzimy najlepiej, ale nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Mam troje rodzeństwa i wszyscy mieszkamy blisko siebie. Z jednej strony mam starszą siostrę, z drugiej brata, a najmłodsza siostra mieszka na sąsiedniej ulicy. Jesteśmy wszyscy bardzo ze sobą związani. Mieliśmy wspaniałe dzieciństwo. Rodzice nikogo z nas nie faworyzowali, dlatego też nie ma wśród nas zazdrości i niezdrowej rywalizacji. Zawsze się wspieramy i pomagamy sobie.