Choroba w moim organizmie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Ja nie wiem długo on zamierza z nią walczyć, ale ja jako ja mam dosyć. Czy to przez te okropną pogodę? Sama już nie wiem. Marzę o dniach wolnych. Położenia się i wyłączenia mózgu i może nawet ciała. Chciałabym na te trzy dni zniknąć i nie wychodzić z łóżka. Szkoda, że tak się nie da.
Była pizza, więc jak zawsze zostały drożdże. Miały być drożdżówki, wyszedł rogal, bo za wielkie truskawki na drożdżówki. Zachciało mi się lata (chociaż wszędzie na blogach czuć już święta ;)), zapachu ciasta drożdżowego, truskawek i kruszonki. Chociaż to już kolejny przepis, który myślę, że jest ostatni letni... to jednak z tyłu głowy wiem, że w zamrażalniku jest jeszcze jedna paczka truskawek :)
Rogal drożdżowy z truskawkamiSkładniki:500g mąki pszennej
300ml ciepłego mleka i jedna łyżka
3/4 szklanki cukru
pół kostki świeżych drożdży
100g masła
400g truskawek (u mnie mrożone)
łyżka mąki ziemniaczanej
kruszonka:dwie łyżki cukru
dwie łyżki mąki
dwie łyżki oleju
Przygotowanie:Masło rozpuszczamy i zostawiamy do wystygnięcia. Drożdże rozkruszamy do miseczki, posypujemy łyżeczką cukru i łyżką ciepłego (nie gorącego!) mleka. Odstawiamy przykryte ściereczką na 15 minut aż drożdże ruszą. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, wlewamy mleko i masło. Mieszamy i dolewamy drożdże. Wyrabiamy ciasto aż będzie gładkie i sprężyste (ok. 10 minut). Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 40-60 minut. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt i rozrzucamy na wierzchu truskawki. Posypujemy je mąką ziemniaczaną, która ma za zadanie zatrzymać nadmiar wody z mrożonych truskawek. Zwijamy od dłuższego brzegu ciasto, tak aby powstał nam rogal. Składniki na kruszonkę mieszamy razem do uzyskania mokrego i sypkiego piasku. Posypujemy nią rogala i wstawiamy do piekarnika nastawionego do 180 stopni. Pieczemy ok. 35-45 minut. Smacznego!
PS Próbowałam zrobić drożdżówki czego dowód macie w postaci małego towarzysza na blaszce :) Jednak truskawki były zbyt duże :)