Cześć Wszystkim! :)
Dziś zapraszam na makaron w morskim wydaniu, którego przygotowanie zajmie Wam nie więcej niż 15 minut.

Do przygotowania porcji dla 2-3 osób potrzebujemy:
- 1 opakowanie makaronu fettuccine z dodatkiem atramentu z kałamarnicy (250 g, znajdziecie taki, np. w Biedronce)
- 1 opakowanie lekko wędzonych sardynek w oliwie (120 g, możecie pozbyć się z nich ości, które pomimo tego, że są miękkie, mogą przeszkadzać)
- kilkanaście zielonych oliwek przekrojonych na pół
- 1 dużą garść świeżej rukoli
- 2 ząbki czosnku
- połowę czerwonej papryczki chili bez pestek
- sok z połówki cytryny
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie odrobinę parmezanu do posypania na wierzch
1. Makaron gotujemy, wg. instrukcji na opakowaniu.
2. Przed odcedzeniem makaronu odlewamy 1/3 szklanki wody z jego gotowania.
3. Na patelnię wlewamy oliwę z sardynek, na której przez minutę podsmażamy przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną papryczkę chili.
4. Następnie dodajemy wodę i makaron, mieszamy i podsmażamy przez 5 minut.
5. Po tym czasie dodajemy oliwki, rukolę i sok z cytryny. Mieszamy przez chwilę, po czym dodajemy pokrojone w kawałki sardynki oraz doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
6. Całość delikatnie mieszamy jeszcze przez minutę i podajemy gorące.
7. Na wierzch można posypać startym parmezanem.
SMACZNEGO! :)