Trzecie ciasteczka świąteczne z zeszytu Babci… chyba moje ulubione. Cienka warstwa kruchego ciasta, kwaśne powidła śliwkowe i przepyszna, słodka polewa z dodatkiem orzechów włoskich- to nie może się nie udać, zwłaszcza, że te obłędne ciastka są proste i szybkie w wykonaniu.
Kruche ciastka z powidłami śliwkowymi i polewą orzechową
CIASTO:
140g masła
240g mąki tortowej
4 żółtka
2 łyżki cukru
450g powideł śliwkowych
POLEWA ORZECHOWA:
4 białka
240g cukru pudru
120g orzechów włoskich zmielonych
Sok z jednej małej cytryny
Ciasto wyrabiam i rozwałkowuję na blaszce (kwadratowej czarnej, z wyposażenia piekarnika). Podpiekam w temp. 160st. (grzałka góra-dół) przez 20min.
Kiedy ciasto się piecze, przygotowuję polewę. Do miski wlewam białka, dodaję cukier puder, orzechy i sok z cytryny. Całość ucieram drewnianą łyżką na jednolitą masę ( trwa to ok. 1min). Do przygotowania polewy NIE używamy miksera- nie chcemy by białka zamieniły się w bezę.
Na podpieczonym, gorącym cieście rozsmarowuję równą warstwę powideł śliwkowych, a na wierzch wylewam masę orzechową. Całość piekę jeszcze 20-25min. do momentu, w którym polewa będzie całkowicie ścięta, ale jeszcze NIE przypieczona na złoto.
Od razu po wyjęciu z piekarnika kroję ciasto w romby.
Ola.