Owoce pod kruszonką są co prawda tylko namiastką ciasta, ale za to jaką pyszną! W dodatku robi się je szybko i w ilości, której akurat potrzebujemy.
Przez okrągły rok zapiekać można dowolne owoce- wiosną rabarbar, potem truskawki i czereśnie, latem wiśnie, maliny, jagody, jesienią śliwki węgierki, gruszki i jabłka (koniecznie z cynamonem i kardamonem!), a zimą wszystko to, co w sezonie wrzuciliśmy do zamrażarki, żeby było „na zimę”.
Moje crumble posłodziłam miodem i ksylitolem, ale śmiało można użyć samego miodu albo zwykłego cukru. Rabarbar uwielbiam też z intensywną w smaku melasą lub ciemnym cukrem muscovado.
Kruszonkę zrobiłam bezglutenową- z płatków owsianych i mąki ryżowej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować tradycyjną kruszonkę z mąki pszennej. Należy wtedy pamiętać o podstawowej proporcji mąki do masła i do cukru- 2:1:1.
Bezglutenowe crumble z rabarbarem
(3 porcje jak na zdjęciu)
RABARBAR:
6 cienkich łodyg rabarbaru
4 łyżki płynnego miodu
KRUSZONKA:
50g zimnego masła
2 łyżki ksylitolu
60g płatków owsianych błyskawicznych
40g mąki ryżowej
Umyty rabarbar kroję w 0,5cm kawałki, przekładam do miski i mieszam z miodem.
Przygotowuję kruszonkę: zimne masło kroję w małe kawałeczki, dodaję ksylitol, płatki owsiane i mąkę. Rozcieram składniki w dłoniach, tak by powstała kruszonka.
Do miseczek do zapiekania nakładam rabarbar i posypuję go kruszonką.
Piekę w piekarniku nagrzanym do 200st (termoobieg) przez 25min.
Ola.