Oj dawno na blogu nie pojawił się żaden przepis na pieczywo...bo nie ukrywam, że w okresie świąt skupiłam się głównie na wypiekaniu:pierników, serników i makowca...;-)Teraz jednak nadrabiam zaległości i na nowo uruchamiam moją domową piekarnię :-)Zaczynam od bułeczek jogurtowych według przepisu Elizy Mórawskiej, są naprawdę łatwe do przygotowania i przepyszne :-) Zachęcam do ich spróbowania...
Składniki:(na około 8 sztuk)- 10 g świeżych drożdży lub 1 łyżeczka suszonych
- 300 g mąki pszennej
- 150 g jogurtu naturalnego
- 80 ml wody
- 1 łyżeczka cukru
- 3/4 łyżeczki soli
Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać 2 łyżki wody i odstawić na około 15 minut do spienienia.
(Jeśli używacie suchych drożdży wystarczy je po prostu połączyć z pozostałymi składnikami).
Do miski wsypać mąkę i sól, wlać rozczyn, pozostałą wodę i jogurt.
Zagnieść elastyczne ciasto, ręcznie lub mikserem.
Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 1,5 godziny.
Po tym czasie z ciasta uformować bułeczki i ułożyć je na blasze, lub w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
Bułeczki przykryć ściereczką i pozostawić na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piec przez około 20-25 minut w temp. 210 stopni C. Ostudzić na kratce.