Nie wiem jak wy ale ja bardzo lubię wątróbkę. Dlatego lubię z nią eksperymentować i próbować nowych sposobów jej przyrządzania. Bardzo mi smakuję podsmażona i flambirowana wiśniówką albo wódką porzeczkową. Dzisiejszy przepis to wątróbka po tajsku. Z dodatkiem czosnku, imbiru, papryczki chili i kolendry. Wychodzi pysznie. Zasmakuje nawet największym przeciwnikom wątróbki.
Czosnek, chili oraz imbir drobno posiekaj. Wątróbkę dopraw do smaku solą i pieprzem.
Masło roztop na patelni. Dodaj posiekany czosnek, chili i imbir. Podsmaż, ciągle mieszając przez około 2 minuty.
Dodaj sos sirarcha i dokładnie wymieszaj.
Do tak powstałego sosu dodaj wątróbkę.
Smaż na średnim ogniu przez około 3-4 minuty z każdej strony.
Wątróbkę najlepiej smażyć po przykryciem, ponieważ może mocno pryskać.
Przed podaniem posyp kawałkami chili i listkami kolendry, skrop sokiem z limonki. Smacznego!