Dzisiaj w roli głównej szpinak i makaron, czyli jeden z moich ulubionych duetów. Całość polana beszamelem – palce lizać. Muszle można zapiec i podać gorące w formie obiadu lub sycącej kolacji, bądź na zimno – w formie przystawki.
Składniki:
350 g rozmrożonego, odsączonego szpinaku
1 pojedyncza pierś z kurczaka
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
ok. 25 sztuk makaronu w kształcie muszli (możemy użyć także tego w formie cannelloni)
0,5 porcji beszamelu (przepis tutaj)
odrobina masła
sól
pieprz
Przygotowanie:
1. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy pokrojony w drobniutką kosteczkę czosnek. Zaraz po tym wrzucamy szpinak. Dusimy aż do powstania zwartej konsystencji szpinaku. Doprawiamy sola i pieprzem.
2. Pierś z kurczaka kroimy w bardzo drobną kostkę. Podsmażamy na łyżce oliwy. Doprawiamy solą i pieprzem. Odsączone mięso wrzucamy do szpinaku. Całość mieszamy.
4. Przygotowujemy beszamel z podanego przepisu.
5. Makaron lekko podgotowujemy w osolonej wodzie przez około 4 minuty. Następnie hartujemy w zimnej wodzie.
6. Muszle nadziewamy masą szpinakową, a następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego wcześniej masłem. Całość polewamy beszamelem i zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 210°C przez około 15-20 minut.
Bon appétit!