Jesień już bardzo dobrze widać za oknami. Liście powoli się złocą,spadają. Pojawiły się orzechy..widać,to po ogrodach. Już nie wyglądają tak pięknie jak przedtem. Pogoda coraz,to chłodniejsza.Dzień coraz krótszy..Nie każdy lubi jesień,w tym ja..Często nic nam się nie chce,jesteśmy ospali.. Ja mam,na to sposób ;) Takie oto jabłuszka!
Uwielbiam ten zapach..a i co najważniejsze,smakuje! I to jak ;)
Składniki:
- 6 jabłek,najlepiej antonówek lub szarych renet mogą być również inne
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 3/4 szklanki cukru
- 4 łyżki masła
- 3/4 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- szczypta soli
Jabłka obierz i pokrój na ósemki. Posyp cynamonem,kolendrą ,cukrem i przełóż do naczynia żaroodpornego.Mąkę,proszek do pieczenia przesiej. Do mąki dodaj sól,jajko i masło. Wyrób kruszonkę i posyp nią jabłka.Jabłka piecz w 190 C przez ok 30-40 minut
