Zastanawiałam się co zrobić dobrego na weekend. Na niedzielę muszę mieć coś słodkiego, inaczej czegoś mi brakuje . Nie wiem, chyba jakaś dziwna jestem haha !
Ciasto jest proste, praktycznie wszystkie składniki mam zawsze w domu. Robiłam już nie raz i za każdym razem smakuje przepysznie. W połowie pusta blaszka to potwierdza :D
Składniki:
Ciasto:
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru
- 1 1/2 łyżki kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubij wraz z solą na sztywną pianę, na koniec dodaj cukier i żółtka. Dodaj mąkę,kakao oraz proszek do pieczenia. Wymieszaj.
Ciasto piecz w 180 C. przez ok. 35-40 minut. Odstaw do przestygnięcia.
Masa bananowa:
- 1 łyżka kakao
- 4 banany
- 3 galaretki cytrynowe
- 600 g serka waniliowego
- 3 łyżki soku z cytryny
- 600 ml wrzątku
Galaretki rozpuść w wodzie i odstaw na bok.
Banany obierz i pokrój w plasterki. Dodaj sok z cytryny i zmiksuj blenderem. Dodaj serek oraz tężejącą galaretkę.
Masę podziel na dwie równe części.Jedną część wyłóż na biszkopt i wstaw do lodówki.
Do pozostałej masy dodaj kakao i dokładnie wymieszaj. Wylej na ciasto i wstaw do lodówki.
Dodatkowo:
- 3 banany
- 2 galaretki agrestowe
- łyżeczka soku z cytryny
Banany obierz i pokrój w plasterki, skrop sokiem z cytryny i ułóż na cieście.
Galaretki rozpuść według przepisu na opakowaniu. Tężejącą wylej na ciasto i wstaw do lodówki na kilka godzin.