Tarta na śniadanie! - w wersji mini - lekka, aromatyczna, jogurtowa. Pełna kokosowych dodatków, naturalnie słodka dzięki dojrzałemu bananowi. Wypełniona delikatnym kokosowym nadzieniem jogurtowym z chrupiącymi kawałkami nerkowców. Do tego ananas, który idealnie pasuje do tego zestawienia smaków. Na koniec oprószona śnieżnobiałymi wiórkami kokosa. Taki słodki, nieco rozpustny poranek, bez okazji... A może, bo już prawie koniec, koniec maturalnego maratonu. Tak bardzo chcę zakończyć go sukcesem...
kokosowa tarta gryczana z jogurtowym nadzieniem kokosowym, nerkowcami i ananasem
coconut buckwheat tart with coconut jogurt filling with cashews and pineapple
Składniki: tarta:
- 50g mąki gryczanej (3 kopiaste łyżki)
- łyżka mąki kokosowej bio
- łyżka mielonego (złotego) siemienia lnianego
- jeden niewielki dojrzały banan
Wymieszać ze sobą suche składniki. następnie dodać rozgniecionego banana i ugnieść plastyczne, nie lepiące się do rąk (ewentualnie dodać mleko gdy jest zbyt suche lub mąkę gdy jest zbyt klejące), ciasto, którym wyłożyć formę na tarte (mini, najlepiej silikonową). Piec w 180 stopniach Celsjusza ok. 20 min. Ostudzić.
nadzienie:
- 5 dużych łyżek kokosowego jogurtu sojowego bez cukru
- łyżka syropu klonowego
- garstka posiekanych nerkowców
- 1/4 szklanki mleka roślinnego/wody + 1/2 łyżeczki agaru
Jogurt wymieszać z syropem oraz nerkowcami. Dodać uprzednio zagotowany agar z mlekiem i dokładnie wymieszać. Całość przelać do gotowej tarty. Na wierzch można ułożyć plasterki ananasa i całość posypać wiórkami. Wstawić na co najmniej godzinę do lodówki lub całą noc. Smacznego!
Co jeszcze na dziś? Wypasiona buła, rzec można - burger! Z pieczonym tofu marynowanym w tamari oraz szparagami, obficie polane tahini. Jarmużu i świeżych pomidorów też nie brak, a chrupiąca bułka idealnie dopełnia całość. Niby nic, tak proste danie, a jednak - zachwyca smakiem :)
Składniki:
pieczone tofu:
szparagi:
Tofu pokroić w dowolnej wielkości plastry, obtoczyć w przyprawach i ułożyć na papierze do pieczenia. Obok - szparagi przyprawione i delikatnie skropione olejem. Piec w 200 stopniach Celsjusza ok. 15 min. Po 10 min. dodać przekrojoną na pół bułkę, by chwilę się podpiekła i była chrupiąca, a środku miękka. Całość przygotować najpierw nakładając świeży jarmuż, plastry pomidora, pieczone szparagi, kawałki tofu i polać tahini, przykryć górną częścią bułki i zajadać. Smacznego!
Już prawie koniec, jeszcze jedna matura. W zasadzie, czuję już, że mam wakacje. Jednak teraz kolejne wyzwanie - jak nie myśleć o tym co było przez te ostatnie dni, o błędach, o zadaniach, a tym samym o przyszłości. Rozwiązanie jest proste - żyj tym co jest teraz, łap chwile, ciesz się każdą daną Ci sekundą, nie rozmyślaj zbyt dużo. Łatwo powiedzieć, wiem. Wprowadzić to w życie też nie jest trudno, trzeba tylko chcieć, wierzyć, trzeba działać.
Miłego dnia!