Ciąg dalszy kokosowych smaków! Udało mi się zdobyć, przy czym musiałam się trochę wykosztować, młody kokos. Koniecznie go spróbujcie, nie będziecie żałować ani trochę. Woda z kokosa jest, jak to ktoś trafnie określił, niczym ambrozja! Cudowna, delikatna, orzechowa słodycz. Miąższu jest niewiele w porównaniu z dojrzałym kokosem, ale starcza idealnie na jedną czy dwie porcje. Z udziałem właśnie tego miąższu przygotowałam na dziś surowy krem gryczany. Do środka dodałam lepkie daktyle, słodkiego dojrzałego banana, dodający energii proszek z korzenia maca oraz ostatni plasterek ananasa, żeby się nie zmarnował ;) Całość podałam z chrupiącymi migdałami oraz jagodami goji. Skorupa kokosa posłużyła mi jako miseczka - sam pożytek z niego :)
kokosowo-bananowy krem gryczany z maca, daktylami, ananasem podany z migdałami oraz jagodami goji
coconut-banana buckwheat porridge with maca, dates, pineapple served with almonds and goji berries
Składniki:
- 60g kaszy gryczanej niepalonej (1/3 szklanki)
- średni dojrzały banan
- plasterek świeżego ananasa
- miąższ z jednego młodego kokosa
- kopiasta łyżeczka proszku z korzenia maca
- kilka posiekanych daktyli
- do podania: jagody goji, migdały (lub inne dodatki)
Kaszę gryczaną namoczyć w zimnej wodzie, całą noc. Rano odsączyć i przepłukać. zmiksować z pozostałymi składnikami. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Wieczorny drink...
Dziś na obiad proponuje Wam pieczone 'pulpeciki' z ciecierzycy, pietruszki i jarmużu. Przyprawione niemalże identycznie niczym słynne falafele, także kto jadł może wyobrazić sobie jak pysznie smakują. Do tego frytki z batata oraz sos - tym razem bez tahini, a z masłem słonecznikowym.
pieczone jarmużowo-pietruszkowe pulpeciki z ciecierzycy z frytkami z batata i sosem słonecznikowym
baked kale and parsley chickpea 'meatballs' with sweet potato French fries and sunflower seeds sauce
Składniki:
pulpeciki:
- 150g ciecierzycy (ugotowanej lub z puszki)
- garść świeżego jarmużu
- garstka świeżej natki pietruszki
- łyżka płatków drożdżowych
- ząbek czosnku
- po łyżeczce: suszonej pietruszki i kolendry
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/4 łyżeczki cynamonu i kardamonu
- sól morska i pieprz
- łyżka mąki owsianej
Wszystkie składniki zmiksować ze sobą bardzo dokładnie - ma wyjść gęsta masa, dająca się uformować. Gdy jest zbyt sucha - dodać ok. 3 łyżeczki mleka roślinnego np. sojowego. Formować dowolnej wielkości kuleczki i ułożyć na papierze do pieczenia.
Obok pulpecików ułożyć pokrojonego, skropionego olejem i przyprawionego słodką wędzoną papryką, solą morską i pieprzem batata. Całość piec w 200 stopniach Celsjusza ok. 25-30 min. Podawać z dowolnymi dodatkami np. sosem z tahini lub masła słonecznikowego.
- sos: łyżeczka masła słonecznikowego + kilka łyżeczek mleka sojowego + sól morska, pieprz i czosnek niedźwiedzi - wymieszać
Smacznego! Jeden z ulubionych cytatów, lubię sobie go powtarzać, szczególnie w tak ważnym dla mnie czasie...
Miłego dnia!