Niedawno kupiłam sok z borówki amerykańskiej. Pierwszą myślą jaka przyszła mi do głowy to wykorzystanie go w budyniu z kaszy jaglanej i tak też powstało dzisiejsze śniadanie. Kaszę ugotowałam na gęstym migdałowym mleku. Rano zaś zmiksowałam z słodkim bananem, soczystą nektarynką, lepkimi daktylami oraz wyżej wspomnianym sokiem. Przedsmak sezonu - nie umiem się doczekać aż dopadnę borówki i jagody :) Do środka budyniu wmieszałam orzeszki ziemne, dzięki czemu mogłam trochę pochrupać z rana. Uwielbiam strukturę, konsystencję jaglanych budyniów, a co więcej - to, że nadajemy im smak na jaki tylko w danym momencie mamy ochotę :) Samo zdrowie!
owocowy krem/budyń jaglany z bananem, nektarynką i sokiem z borówki amerykańskiej podany z orzeszkami ziemnymi, jagodami goji oraz suszoną białą morwą
banana-nectarine-blueberry juice millet pudding with peanuts, goji berries and dried white mulberries
Składniki:
- 4 łyżki kaszy jaglanej
- szklanka mleka roślinnego (tu: migdałowe)
- 1/2 średniego dojrzałego banana
- 1/2 nektarynki
- ok. 80 ml soku z borówki amerykańskiej (100%, bez cukru)
- 2 świeże daktyle - wypestkowane i posiekane
Kaszę ugotować wieczorem na mleku (lub rano, budyń będzie ciepły). Rano zmiksować z resztą składników. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Dziś cytat, może zmotywuje kogoś. Do mnie dotarł, szczególnie w obecnym okresie... czekam na wyniki matur, potem studia, nowe miejsce, nowi ludzie, kolejny rozdział w życiu. To co robimy powinno być dla nas przyjemnością, ale nie znaczny też, że zawsze będzie łatwo. Jedno jest pewne, nigdy nie wolno się poddawać.
Przyjemność to wszystko, co robisz z entuzjazmem: może być w tym ból i cierpienie, ale to nie przekreśla tej podstawowej przyjemności, że wiesz, iż walczysz o to, co kochasz. Paulo Coelho
Miłego dnia!