Nie jest pyszna, jest bajecznie pyszna. Jeżeli dysponujemy dobrymi jabłkami i obierzemy te półtora kilograma, po czym pokroimy na niepozornej wielkości, nierówne, przypadkowe kawałeczki to taka właśnie będzie. Bo czy w ferworze wszystkich ciast, któreś jest w stanie zastąpić tę prawdziwie, tradycyjnie domową szarlotkę?
Składniki:
4 szklanki maki (można pokombinować z różnymi typami)
2 szklanki cukru pudru (u mnie znacznie mniej)
2 jajka
200 g margaryny/masła
20 g drożdży
łyżka oleju
szczypta soli
1,5 kg jabłek
cynamon
cukier z wanilią
1 łyżka kaszy manny
Wykonanie:
drożdże zasypać łyżeczką cukru, po 5 minutach zamieszać
jabłka obrać, pokroić na drobna kostkę, dodać cukier i cynamon wedle uznawania, posypać manną
do mąki dodać szczyptę soli, jajka, masło, olej, cukier, i drożdże wyrobić ciasto
2/3 ciasta rozwałkować na kształt formy (ok. 20 x 30 cm)
wyłożyć na ciasto jabłka
resztę ciasto rozwałkować, pokroić na paseczki i ułożyć na jabłkach kratkę
piec ok. 40 minut w 180 stopnaich, po 15 minutach można już przykryć wierzch papierem, piec na najniższym poziomie