To propozycja nie tylko obiadowa, którą możemy jeść w postaci tortilli, ale też świetny pomysł na przystawkę/przekąskę, jeżeli pokroimy je na mniejsze roladki 'na raz'.
Przepis jest złożony, podaje składniki oddzielnie na naleśniki farsz czy sposób przygotowania łososia, jednak nie potrafię powiedzieć ile sztuk 'rollsów' otrzymamy, gdyż zależy to od wielkości placków, ilości farszu i łososia jakie włożymy do naleśnika.
Naleśniki:
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
1 jajko
3/4 szklanka mleka
woda do konsystencji (ok.1/2 szkl)
sól
jajko roztrzepać, dodać mleko, mąką, sól, wymieszać, dodawać powoli wodę, aby uzyskać odpowiednią konsystencję (ciasto powinno być trochę gęstsze niż do naleśników z serem czy dżemem)
usmażyć placki na patelni bez tłuszczu
Farsz szpinakowy:
1/2 opakowania mrożonego szpinaku
kilka suszonych pomidorów
1-2 łyżki czerwonej fasoli
100g sera białego (opcjonalnie feta)
sól, pieprz czosnek
szpinak rozmrozić, odparować nadmiar wody, dodać pokrojone pomidory, fasolkę, rozdrobniony twaróg, czosnek, doprawić
przestudzić farsz (nakładanie gorącego farszu na placki grozi popękaniem naleśników)
Łosoś:
ok. 200 g surowego filetu z łososia
sól, pieprz
łososia umyć, pozbawić skóry, pokroić na grubsze paski (1cm), przyprawić
Wykonanie:
na naleśnik nałożyć trochę farszu szpinakowego, rozsmarować równomiernie
na brzegu ułożyć pasek surowego łososia, zawinąć podłużnie
zwinięte naleśniki smażyć na patelni bez tłuszczu (można pod przykryciem) na średnim ogniu ok. 10 minut, odkręcając je na drugą stronę, aby równomiernie się zarumieniły na brązowo
podawać jak tortille lub pokroić na mniejsze kawałki i zaserwować w formie przekąski na zimno lub na ciepło