Przepis, który Wam dziś przedstawię jest swoistą bazą, którą często modyfikuję w zależności od dostępności sezonowych owoców. Ciasto na spód idealnie sprawdzi się pod jabłkami, truskawkami z rabarbarem, malinami, tak jak dziś - śliwkami czy też morelami, a zimą, gdy dostęp do naszych polskich owoców jest słabszy, możemy śmiało wykorzystać np. "zapuszkowane" brzoskwinie. Całość zwieńczona kruszonką sprawi, że ciasto będzie idealne i zaspokoi słodki głód niejednej osoby ;)
Składniki na ciasto:- 50g masła
- 1 jajko
- 1/3 szklanki ksylitolu/cukru
- 1,5 szklanki mąki jaglanej/pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na kruszonkę:- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki ksylitolu/cukru
- 3/4 szklanki mąki jaglanej/pszennej
Dodatkowo:Przygotowanie:1. Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy rękami. Zagniecione ciasto powinno mieć jednolitą i zwartą choć jednocześnie miękką i puszystą konsystencję oraz odchodzić od dłoni.
2. Wyrobione ciasto należy rozwałkować na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
3. Na rozwałkowane ciasto wykładamy wydrążone z pestek śliwki.
4. Wierzch posypujemy kruszonką (masło, cukier i mąkę zagniatamy/kruszymy palcami do połączenia składników)
5. Pieczemy około 35-40 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku.
Ponieważ staram się w swojej diecie ograniczać gluten używam innym mąk niż pszenna, zamiast cukru wolę ksylitol, coraz częściej sięgam po olej kokosowy. Pamiętajcie, że ja przedstawiam Wam tylko jedną z wielu opcji. Możecie śmiało dalej korzystać z tradycyjnych produktów (sama nadal czasami tak robię). Wypieki z mąk bezglutenowych zawsze będą się trochę różnić od tych na mące pszennej - tak jest i nic tego nie zmieni.
Ale Pyszota!