Mamusiuuuu.... Kiedy zrobimy muffinki??? Szybka ocena dostępności potrzebnych składników, fartuszek kuchenny dla małego pomocnika i do dzieła :D Wprawdzie najczęściej robimy muffiny bananowe, tym razem postanowiliśmy trochę zaszaleć i dodać rubinowych diamentów ;) Świetna zabawa a i długo nie trzeba czekać na końcowy efekt.
Składniki:
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru (można dodać mniej według uznania)
- szczypta soli
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 4 łyżki siemienia lnianego mielonego
- 1 jajko
- małe opakowanie jogurtu naturalnego
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
- 1 i 1/2 szklanki żurawiny
- 2 łyżki mleka
W większej misce dokładnie wymieszać suche składniki: mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i siemię lniane.
W osobnej misce należy roztrzepać jedno jajko z jogurtem naturalnym i połową szklanki oleju. Ważne jest by dokładnie połączyły się mokre składniki.
Na koniec połączone mokre składniki wlać do suchych i dokładnie i co ważne powoli! wymieszać. Masa powinna być lekko ciągnąca się, dlatego dla pewności dodaję z dwie łyżki mleka.
Masę włożyć do foremek do 3/4 wysokości i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 20-25 min. Muffinki w środku powinny być trochę mokre. Łącznie wyjdzie ok. 15 sztuk:)
Smacznego!
P.S. Zamiast żurawiny można dodać w sumie wszystko: rozgniecione banany, wiśnie, kawałki jabłka, orzechy, itp.