Tą krótką dygresją raczej niekulinarną witam Was po dość długiej nieobecności. Właśnie zakończyłam pełnowymiarowy urlop wakacyjny. Tydzień nad morzem, tydzień u Mamy na ogródku, a od dziś powrót do pracy i codziennych obowiązków. Ech, większość z Was p...