Lato ostatnio niezbyt ciepłe, więc można sobie pyknąć ;-) taką zupkę bez obaw o nadmierne rozgrzanie. Bardzo lubię buraki, co często podkreślam, a w tym roku mam na dodatek prawdziwą klęskę urodzaju botwinki - aż nie mogę uwierzyć, że na tak małym skra...