Przez niektórych nazywana chatką Baby Jagi, u mnie jednak zawsze była domkiem Puchatka :-). Ciastko bardzo proste, nie wymaga pieczenia. Bardzo delikatne i kremowe, lecz dzięki herbatnikom nie rozlewa się. Z przepisu wyjdzie (po pokrojeniu) około 12-14 porcji.
Składniki:- 2 kostki (po 250 g) twarogu zmielonego przynajmniej dwukrotnie*
- 42 herbatniki
- 1 miękkie masło
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżka ciemnego kakao
- 1/2 szkl. mleka
- polewa czekoladowa
* twaróg wiaderkowy, tzw. "na sernik" nie nadaje się - masa nie zastygnie.
Dzień wcześniej wyjmij masło i pozostaw w temperaturze pokojowej. Przygotuj większą tackę i dokładnie wyłóż folią aluminiową (płaty foli układaj poziomo - prostopadle do tacy).
Masło utrzyj z cukrami na jasną i puszystą masę. Ser rozdrobnij widelcem i dodawaj po 2 łyżki, każdorazowo ucierając. Masę podziel na połowę, przełóż do miski. Dodaj kakao i dokładnie wymieszaj. Herbatniki zanurzaj na krótką chwilę w mleku i układaj na folii po 7 ciastek w 3 rzędach. Wyłóż na nie białą masę i rozsmaruj. Czynność z herbatnikami powtórz - układaj tak samo.
Kakaową masę wyłóż tylko na środkowy pas ciasteczek, nie rozsmarowuj. Złóż wszystko w trójkąt, pozawijaj folię i wstaw do lodówki na kilka godzin. Polewę roztop w kąpieli wodnej i udekoruj chatkę - mniej więcej godzinę przed podaniem, aby polewa miała szanse zastygnąć. Smacznego!