Prawdziwe, ciężkie, wilgotne i bardzo amerykańskie ciasto :). Smakuje obłędnie, idealne dla fanów gorzkiej czekolady. Jego wykonanie jest banalnie proste. Jest to ciasto, które robi się niesamowicie szybko, lecz którym można się powoli delektować - najlepiej jeść małym widelczykiem, wtedy starczy na dłużej ;) Z przepisuj wyjdzie około 16 porcji.
Składniki:
- 400 g czekolady gorzkiej
- 200 g masła
- 200 g śmietanki 36% lub 30%
- 3/4 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki
- 5 łyżek kakao
- cukier puder lub kakao (do oprószenia)
Piekarnik nastaw do 180 stopni, formę o wymiarach 28x24 cm wysmaruj masłem (boki i dno) i wyłóż papierem do pieczenia (samo dno).
Mąkę wymieszaj z kakao.
Czekoladę połam na małe kawałki i włóż do metalowej miski, dodaj masło i śmietankę. Rozpuść wszystko w kąpieli wodnej. Powinna powstać ciemna, jednolita masa. Odstaw do lekkiego wystudzenia.
W tym czasie jajka zmiksuj z cukrem na lekko puszystą masę. Dodawaj małymi porcjami mąkę i masę czekoladową - na zmianę. Dokładnie wymieszaj, bez zbędnego napowietrzania.
Piecz w rozgrzanym piekarniku przez 25-30 minut. Podawaj posypane kakao lub cukrem pudrem.
Smacznego! :-)