Moja mama robi najsmaczniejszą wigilijną zupę grzybową, pełną suszonych borowików, prawdziwków i warzyw, ale równie smaczny i bardzo prosty sposób na świąteczną grzybową zaproponował nam Janusz Fic. Z jej przygotowanie poradzi sobie każdy. Jeśli ktoś zapomni dwa dni wcześniej nastawić zakwas, może spróbować zamiast zakwasu dodać odrobinę soku z cytryny i podpaloną, dobrze sparzoną skórkę otartą z połówki cytryny.Zupa grzybowa na zakwasie razowym z łazankamidla 2 osób
zakwas razowy:- kromka razowego pieczywa
- szklanka wody
- ząbek czosnku
- 2 łyżki mąki razowej
zupa:- 10 dag suszonych grzybów
- cebula
- 10 dag makaronu łazanki
- gałązka tymianku
- 2 łyżki oliwy
- natka pietruszki
Pieczywo i mąkę zalej przegotowaną, lecz nie gorącą wodą, dodaj zgnieciony ząbek czosnku. Przykryj ściereczką lub gazą. Odstaw na 2 dni w ciepłe miejsce.
Grzyby mocz przez noc w szklance zimnej wody. Do garnka z grubym dnem wlej olej, wsyp pokrojoną w kostkę cebulę, krótko przesmaż i dodaj pokrojone w kostkę grzyby. Całość podsmaż, zalej wodą z suszonych grzybów. Zblenduj zakwas. Dodaj do gotującej się zupy, dopraw solą i pieprzem, dorzuć świeżą gałązkę tymianku. Ugotuj makaron, wymieszaj
go z posiekaną natką pietruszki.
Wyłóż na talerz i zalej gorącą zupą.
Zupa zaproponowana przez szefa kuchni ma dość złożony smak, który nadaje jej zakwaszona żytnia mąka. Dzięki temu jest delikatnie kwaskowa i oprócz grzybów wyczuwamy w niej nutę razowego chleba.
Trudno dobrać wino do takiej potrawy. Powinno pasować tu lekko beczkowe chardonnay, a może gruzińskie rkaciteli z apelacji Tsinandali, lub kwasowe pinot gris ze środkowej Europy. Podawanie wina do zup nie jest zakorzenione w naszej tradycji, więc nic na siłę.