"Zwyczajną prawdę bywa najtrudniej dostrzec, kiedy dotyczy ciebie samego.
Jeżeli nie chcesz poznać prawdy, zrobisz wszystko, żeby ją ukryć."
Czy wierzycie w mocną więź między dwiema osobami, więź stabilną, trwałą, nierozerwalną mimo pojawiających się przeszkód i przeciwności? A czy wierzycie w taką więź między człowiekiem a zwierzęciem, np. lisem? Czy możliwa jest jedność dusz i wyczuwanie emocji, radości i smutku, tej drugiej strony nawet wtedy, kiedy dzielą je setki kilometrów? Czy to wszystko jest możliwe?
Pax to młody lisek, który całe dotychczasowe życie spędził u boku swojego chłopca, będącym zarówno jego opiekunem, jak i najlepszym przyjacielem. Jednak sielskie życie z Peterem nie trwa wiecznie i kończy się zupełnie niespodziewanie. Zbliża się wojna, ojciec chłopca idzie walczyć, Petera wywozi do dziadka, a liska do lasu, zostawiając go samemu sobie. Czy zwierzę poradzi sobie w dzikim lesie? Czy będzie potrafiło zdobyć jedzenie, zdobyć nowych przyjaciół, po prostu zacząć nowe życie? Czy może tęsknota okaże się zbyt silna i nie do przezwyciężenia dla młodego liska?
A co z chłopcem? Czy tak po prostu pogodzi się ze stratą swojego przyjaciela czy być może będzie chciał go odzyskać, uciekając od dziadka i planując samotne pokonanie setek kilometrów? Czy wystarczy mu siły fizycznej i psychicznej, aby pokonać tak odległą drogę? Czy Peter podda się w pewnym momencie czy może do końca będzie walczył o odnalezienie swojego liska?
Książka "Pax" wzrusza i to nie tylko młodych czytelników. Dedykowana jest osobom od 11. roku życia, ale moim zdaniem czytelnicy mający znacznie więcej lat będą nią równie wzruszeni i zafascynowani (a może nawet i bardziej). Pięknie napisana, przejmująco i plastycznie, a jednocześnie na tyle prosto i bezpośrednio, by trafiać dokładnie w samo serce czytelnika. W jednym rozdziale czytamy o chłopcu, jego przeżyciach i odczuciach, w kolejnym natomiast śledzimy losy liska. Bałam się, że rozdziały opisujące Paxa będą nieco nudne i monotonne, ale autorka tak pięknie przedstawiła jego perypetie w lesie, a także wyraźnie zarysowała jego emocje, że nie tylko z wielką przyjemnością czytałam te rozdziały, ale i mocno się przy nich wzruszałam.
Powieść jest piękna, co tu dużo mówić i jeśli zastanawiacie się nad prezentem książkowym dla swojego dziecka, nad książką, która z pewnością stanie się jedną z jego ulubionych pozycji, a wreszcie nad pozycją, która i Was wzruszy, "Pax" będzie idealny :-)
Dane techniczne: