O co pytają najczęściej czytelnicy bloga? Właśnie o batony. Oczywiście chodzi o ich zdrowsze formy niż te napakowane dziwnościami. Ja te małe słodkości traktuje bardziej, jako II śniadanie niż deser. Dlatego umieszczam w nich wszystko, co da mi energię na kilka godzin do obiadu. Wszelkie ziarna i pestki, orzechy, suszone owoce, płatki, kasze i jakiś składnik, który sklei sypkie produkty. Najprościej jest użyć dowolny syrop. Jednak najlepsze są musy owocowe, konfitury, dojrzałe banany czy zmiksowane daktyle.
Tym razem całość skleiła kasza jaglana z rozpuszczoną czekolada i dżem z czarnej porzeczki. Pamiętajcie by składniki zawierały błonnik, który pęcznieje i wypełnia układ pokarmowy. Przez to nie mamy ochoty na podjadanie. Powinno być też sporo magnezu (tu świetne są orzechy i czekolada), wapń (mak zawiera go w dużych ilościach), żelazo (suszone owoce), białko z kasz i ziaren oraz kwasy tłuszczowe (chociażby z sezamu czy lnu). Węglowodany złożone dadzą Wam energię na sporą część dnia.
Baton ma być przekąską, deserem, podwieczorkiem czy II śniadaniem, zagryzką na wycieczce. Im więcej ma nieprzetworzonych składników tym lepiej.
SKŁADNIKI:
- szklanka pestek słonecznika
- szklanka otrąb owsianych
- szklanka wiórków kokosowych
- pół szklanki sezamu
- 2 łyżki lnu lub chia
- pół szklanki kaszy jaglanej
- 2 czekolady 70% po 100 g
- 3 łyżki dżemu z czarnej porzeczki
- sok i skórka ze sporej pomarańczy
- dowolny syrop do smaku (ja nie dodawałem)
- szklanka rodzynek
- szklanka niesolonych i nieprażonych orzechów ziemnych
WYKONANIE:
- kaszę przepłukać kilka razy wrzątkiem i ugotować na małym ogniu pod przykryciem około 15 minut. Wyłączyć grzanie, dodać dżem, sok i skórkę z pomarańczy oraz połamaną czekoladę. Dokładnie wymieszać do rozpuszczenia czekolady
- w misce wymieszać pozostałe składniki. Dodać masę czekoladową i dokładnie wymieszać
- formę o wymiarach ok. 25 na 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przenieść masę i dokładnie ugnieść. Wyrównać wierzch. Wstawić na kilka godzin do lodówki