Paweł będąc u swojej babci w odwiedzinach, został obładowany stosem cukinii, ogórków i kalarepy. Pomału uporałam się z kalarepą, robiąc z niej krem z szafranem, ogórki zjedliśmy jako mizerię i gazpacho, a cukinię przerobiłam na dżem z morelami. Zadowol...