Do Katowic docieramy Unibusem, po szybkim przepakowaniu u znajomych jemy kolację i czekamy na taksówkę. 21:30, czas jechać na lotnisko. Dość sprawna kontrola, puste lotnisko, czekamy na otwarcie bramek. Tak jak wspomniałam ostatnio, tym razem w WizzAir...