Nie wiem o co chodzi ale przed Świętami Bożego Narodzenia zawsze mam wyjątkowy problem z organizacją czasu, a gdzie jeszcze znalezienie go w tym szale. Do tego dochodzi ten przerażający brak słońca, przez który czuję się coraz gorzej. Czy na Was brak słońca też ma taki koszmarny wpływ ? Nic mi się nie chce totalnie.... Słoneczko gdzie jesteś...?
No ale czas Świąt to czas spotkań, jak spotkania to tylko przy słodkościach, a jeśli słodkości w ten magiczny czas to tylko pierniczki. Na to czas musiałam znaleźć, bo jak? Święta bez pierniczków? Nieee, na to się nie zgadzam. To by była świąteczna tragedia, żeby nie powiedzieć wręcz horror. Dlatego dzielę się z Wami przepisem na pierniczki i moją małą fotorelacją z ich przygotowywania.
PIERNICZKI
Składniki na MEGA PORCJĘ
600g mąki pszennej
200g mąki żytniej pełnoziarnistej
200g roztopionego masła
260g cukru pudru
4 jajka
200g miodu
2 łyżki kakao
2 łyżki przyprawy do piernika
2 łyżeczki sody oczyszczonej
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i wyrabiamy. Ciasto wałkujemy na grubość mniej więcej 4mm. Należy uważać aby nie było zbyt cienkie, ponieważ wtedy pierniczki mogą szybko się spalić. Za pomocą różnych foremek wycinamy ciasteczka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach C przez około 8-10 minut. Takie pierniczki możemy później dekorować w dowolny sposób.
Przepis: "Moje wypieki i desery" D. Świątkowska