Sałatki są najprostszą i najszybszą formą zjedzenia posiłku. Nadaje się ona nie tylko na obiad, kolację czy nawet na przyjęcie, ale także na posilenie się nią w pracy/szkole. Każdy z nas preferuje różne sałatki. Ja nie przepadam za słodko - mięsnymi.
Nie chcę Was przekonywać jaka ona jest smaczna czy godna polecenia, bo dopóki jej nie zrobicie nie będziecie tego wiedzieć. Przy skomponowaniu sałatki liczy się pomysł i nasze ulubione składniki.
Od momentu powrotu do Polski zaczęłam notorycznie przygotowywać sałatki zwłaszcza makaronowe. Do tego czynu zainspirowała mnie moja przyjaciółka, która ugościła mnie u siebie zaraz po przyjeździe z Francji. Podała sałatkę właśnie makaronową. Przypadła mi tak do gustu. Zresztą bardzo lubię sałatki.
Oceńcie sami czy akurat ta przypadnie Wam do gustu.
Składniki:- pół/ całe opakowanie dowolnego makaronu
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 3 ogórki kiszone
- 5 pomidorów suszonych z zalewy
- garść oliwek: zielonych i czarnych
- czerwona cebula
- 2 łyżki oliwy z pomidorów
Przygotowanie:
Makaron ugotować wg. przepisu. Składniki pokroić. Odlać makaron, wymieszać z resztą składników i polać oliwą. Jeszcze raz wymieszać.
serdeczności, A.