Udało mi się ostatnio wykonać kilka prób dotyczących idealnego sernika z cukrem kokosowym i chyba znalazłam najlepszy kompromis pomiędzy idealnym smakiem a dobrą konsystencją. Idealny smak i kremowa konsystencja to tylko cukier kokosowy, jajka i twaróg, z odrobiną mąki ziemniaczanej ale takie zestawienie utrudnia krojenie i ładne podanie (na zdjęciach to skrajne rozwiązanie, to wersja na całości blachy). Kompromis udało się osiągnąć dodając większa porcję mąki ziemniaczanej i mąki kokosowej. Konsystencja jest mniej kremowa ale za to bardziej zwarta co ułatwia krojenie lub pieczenie w formie babeczek, jak na zdjęciach. Tak czy owak smak pasuje wszystkim i co ciekawe dla mnie jest trochę karmelowy, dla innych ma posmak kawy a dla dzieci smakuje kawą inką :)
Składniki:
100 g cukru kokosowego dobrze zmielonego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
9 łyżek mąki kokosowej
4 duże jajka
Szczypta soli
0,5 kg serka sernikowego bez dodatków
Białka ubić na sztywno z solą. Osobo zmiksować cukier kokosowy z żółtkami, następnie dodać ser i mąki i wszystko razem zmiksować. Na koniec delikatnie wymieszać z białkami i piec około 30 minut do wyrośnięcia i lekkiego zbrązowienia (w formie babeczek w papilotkach) lub 40 minut w formie ciasta.