Chyba nie tylko ja dzisiaj miałam ochotę na omlety - wrzucając zauważyłam, że Olga Smile też dzisiaj smażyła :) ale na słono, z serem. Moja wersja jest słodka, z świetnym wynalazkiem, który odkryłam dzięki mojemu Teściowi :) - ziołomiody to produkty powstałe z podawania pszczołom różnych syropów - ten powstał z kawy, ma smak miodu czekoladowo - kawowego i jest 100% naturalny. Ten jest najciekawszy smakowo ale np. sosnowy jest świetny na przeziębienia :)
Składniki na 5 omletów:
6 jajek
2 kopiaste łyżki mąki orkiszowej
Łyżka erytrolu lub ksylitolu (opcjonalnie)
Szczypta soli
Masło lub olej kokosowy do smażenia
Ziołomiód kawowy
Białka ubić na sztywno z solą, dodać żółtka, mąkę i substancję słodzącą i wszystko delikatnie wymieszać. Smażyć na dobrze natłuszczonej patelni z obu stron - najlepsza jest dobrze natłuszczona patelnia ceramiczna i nie za duże omlety - wtedy udaje się je ładnie przewracać :)