Kupiłam wprawdzie nie sukienkę, a spódnicę, ale wieczorowa jest. Wystąpiłam w niej nawet dwukrotnie. Koncerty odbyły się kilka miesięcy temu, oba jubileuszowe, bo obie szkoły, w których pracuję, są stare jak świat.Zdjęcie z drugiego:Fot. Janusz Serafin...