Ketchup to taki dodatek, który lubi pewnie każdy z nas. Idealny do kanapek, frytek czy też mięsa. Dzieci go uwielbiają. W moim domu grasuje prawie 4-letnia "pożeraczka" ketchupu, stąd też mój pomysł na zrobienie wersji domowej.
Składniki:
4 kg pomidorów (użyłam polnych)
2 duże cebule
10 łyżek octu jabłkowego 6%
10-15 łyżeczek cukru (ilość tak naprawdę uzależniona od gustu)
szczypta gałki muszkatołowej (ok. 1/2 łyżeczki)
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku (dla lubiących ostrzejszy ketchup, można dodać paprykę ostrą lub chili)
6-7 łyżeczek soli
szczypta pieprzu
6 łyżek oliwy z oliwek
Wykonanie:
Pomidory sparzyć i zdjąć skórkę. Pokroić na kawałki i zmiksować blenderem. Cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić, aż będzie miękka. Pomidory i cebulę włożyć do dużego garnka i gotować bez przykrycia. Jak się zagotuję dodać ocet, cukier, sól, gałkę muszkatołową, paprykę, pieprz i oliwę. Gotować tak długo, aż nabierze właściwej konsystencji. potrzeba trochę czasu, ponieważ pomidory mają w sobie sporo wody. Na koniec jeszcze ketchup przecieram przez sito, aby był idealnie gładki.
Słoiki sparzyć, wlać ketchup i zakręcić nakrętki. Gotowe słoiki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury + 100 *C i podgrzewamy przez 20 minut. Smacznego
PS. Jeden słoiczek już poszedł - ketchup wyszedł smakowity.