Ciasto to, swoim charakterem idealnie wpasowuje się w obecną jesienną aurę. Zostało stworzone na podstawie japońskiego przepisu na popularny miodowy biszkopt (kasutera - w jap.), znaleziony tutaj. Wypiek ten zdecydowanie różni się od klasycznego biszkoptu, gdyż pod ciemnobrązową skórką kryje bardzo sprężyste i dość wilgotne, żółte wnętrze i dodatkowo wyczuwalny jest delikatny, słodkawy, miodowy posmak. Ciasto zostało przeze mnie wzbogacone o jeszcze jeden element - mus z mleczną czekoladą, który świetnie dopełnia smak i urozmaica całą kompozycję.
Składniki na miodowy biszkopt:
- 6 jajek
- 210 g cukru
- 185 g mąki
- 5 łyżek miodu
- 2,5 łyżki ciepłej wody
Do 5 łyżek miodu, dodać ciepłą wodę i dokładnie wymieszać do ujednolicenia konsystencji.
Ubić pianę z białek, po czym dodać cukier. Ubijać mikserem do momentu, aż białko będzie sztywne i błyszczące (podobnie jak na bezę). Następnie dodać żółtka, jeszcze chwilę miksując.
Dodać przygotowany wcześniej płynny miód i wymieszać mikserem na najniższych obrotach, do połączenia składników.
Tak przygotowaną masę przelać do blaszki wyłożonej pergaminem i piec w 160ºC przez około 45 minut.
Po upieczeniu wystudzić i wyjąć z formy.
Składniki na mus czekoladowy:
- 150 g mlecznej czekolady
- 330 ml śmietanki 30% (schłodzonej)
- 4 jajka (sparzone uprzednio wrzątkiem)
- 0,5 szklanki cukru
- 3-4 łyżeczki żelatyny
Czekoladę posiekać na drobne kawałki.Oddzielić białka od żółtek (każde umieścić w osobnym naczyniu). Do żółtek dodać cukier i ubić je do puszystości. Następnie naszykować sobie pozostałe potrzebne masy - białka ubite na sztywno i bitą śmietanę przygotowaną ze śmietanki 30%. Należy działać w miarę sprawnie, żeby masy nam nie opadły. Następnie rozpuścić posiekaną czekoladę w kąpieli wodnej. W międzyczasie przygotować żelatynę, rozpuszczając ją w niewielkiej ilości wrzątku (u mnie około 1/4 szklanki).
Kiedy czekolada będzie lekko ciepła wlać ją do żółtek ciągle miksując. Nie przerywając miksowania dodać, łyżka po łyżce bitą śmietanę, zwalniając obroty miksera. Następnie, dodać żelatynę, dbając o dokładne połączenie z pozostałymi składnikami (najlepiej przyspieszyć na chwilę obroty miksera).
Po wykonaniu tych kroków należy jak najszybciej dodać pianę z białek, ponieważ żelatyna sprawi, że mus z minuty na minutę będzie się coraz bardziej ścinał. Co ważne - nie używamy już miksera, ale trzepaczki lub drewnianej łyżki. Po wymieszaniu wykładamy masę na ostudzony biszkopt miodowy.
Voila!:)
Ciasto przed podaniem należy schłodzić w lodówce przez około godzinę, do momentu stężenia musu. Wierzch możemy udekorować posypując wiórkami czekoladowymi bądź gorzkim kakao.
Przechowywać w lodówce.