Uwielbiam lasagne w każdej postaci, zarówno mięsnej, jak i wegetariańskiej. Tym razem spróbowałam zrobić wersję bezmięsną, której bazą jest czerwona soczewica. Do przepisu wykorzystałam passatę pomidorową firmy
JAMAR, z którą mam okazję współpracować od pewnego czasu. W najnowszej przesyłce otrzymałam trzy produkty w nowej szacie graficznej - wyżej wymienioną passatę, fasolę oraz mieszankę kukurydzy i groszku. Co ciekawego wyczarowałam? Zapraszam!
Składniki:
- pół szklanki czerwonej soczewicy
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 marchewki
- 1 szklanka gorącej wody + kostka rosołowa (lub 1 szklanka bulionu jeśli macie)
- 1 szklanka passaty pomidorowej JAMAR
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- przyprawy: sól, pieprz, oregano, odrobina kminu rzymskiego
- płaty lasagne - u mnie ok. 8-10
- 1 kulka mozzarelli
- oliwa/olej do smażenia i wysmarowania naczynia żaroodpornego
W garnku rozgrzać olej, dodać posiekaną cebulę oraz czosnek. Dusić przez ok. 3-4 minuty, dodać startą na dużych oczkach marchewkę i podsmażyć, aż stanie się bardziej miękka. Dodać suchą soczewicę, smażyć przez 2 minuty, następnie dodać przyprawy w ilości według własnego uznania. Dodać bulion (lub szklankę wody i kostkę rosołową), passatę i koncentrat pomidorowy, dokładnie wszystko wymieszać i gotować przez ok. 30 minut. Soczewica wchłonie dużą część płynów, więc cała masa będzie nieco gęsta (można dodać odrobinę wody, jeśli będzie zbyt gęsta).
W oddzielnym garnku zagotować wodę i ugotować płaty lasagne przez ok. 2-3 minuty.
Naczynie żaroodporne wysmarować odrobiną oleju. Położyć pierwszą warstwę płatów lasagne, na to warstwę warzywnego sosu i przekładać płatami lasagne. Ostatnią warstwą powinien być sos, na który rozprowadzamy kawałki mozzarelli.
Całość pieczemy w 175 stopniach bez termoobiegu przez ok 30-40 minut. Smacznego!
Myślę, że prawie każdy z nas raz na jakiś czas wykorzystuje passaty i przeciery pomidorowe, z których można wyczarować pyszne dania. Mam nadzieję, że taka propozycja Wam się spodoba i zainspiruje do wykorzystania nowego przepisu. :)
Po więcej informacji i przepisów zapraszam Was na
stronę producenta i
Facebook'a. Od siebie dodaję mój inny przepis z wykorzystaniem passaty JAMAR -
zupę, również z soczewicą. :)
Jeszcze raz dziękuję za współpracę!
A jak Wy wykorzystujecie przeciery pomidorowe i soczewicę? :)