Idzie majówka, możecie wziąć się za smażenie omletów na, miejmy nadzieję, piękne poranki lub lekkie obiady. Ja lubię wszystkie, na słono, na słodko, cienkie z samych jajek i te pulchne, puszyste. Tym razem właśnie ten z grubszych, bez użycia miksera, t...