Przepisy z kategorii Garść witamin

Końcówka lipca przyniosła deszcz i kilkudniową wycieczkę po Petersburgu - mój prezent urodzinowy, który postanowiłam wręczyć sobie sama. Jeszcze dziś mam przed oczami żywe barwy miasta, jego aromaty i twarze jego mieszkańców. Mówię sobie, że czas wróci...

Ten kto jest dobrym (i wnikliwym) obserwatorem wie, że od kilku miesięcy czasu mam jak na lekarstwo, a właściwie to nie mam go wcale. Cierpi na tym blog, cierpię ja, cierpicie i Wy. Cierpią zleceniodawcy, bo jeszcze staranniej selekcjonuję spływające d...

Każda decyzja pociąga za sobą pewne konsekwencje. W dniu w którym publicznie wyznałam, że chcę powrócić do pierwotnych założeń prowadzenia bloga, odeszło z niego kilku obserwatorów. Blog stracił również kilku fejsbukowych fanów. Szkoda, ale lepiej odej...

Ostatnio kiedy wychodzę z domu tuż przed siódmą rano jest zimno, bardzo zimno. Czuję, że marznę do szpiku kości. W ciągu dnia słupek rtęci wspina się do góry, by wieczorem znowu spaść na łeb na szyję o kilka stopni. Czasem pada deszcz, czasem pró...